Month: October 2016

Jakim butem jesteś?

Sezon NBA wystartował pełną parą. Od początku rozgrywek nie minął nawet tydzień, a już zdążyliśmy doświadczyć dwóch 50-punktowych wyczynów autorstwa Anthony Davisa i Russella Westbrooka. Strach pomyśleć, co będzie dalej… Nowy sezon to również nowe propozycje butów, sygnowane nazwiskami największych gwiazd ligi. Dzisiaj wybrałem dla Was trzy modele. Wybierz ten, który podpowiada Ci serce i zobacz, co mówią o Tobie gwiazdy.

But: Adidas Harden Vol. 1

adidas-harden-vol-1-pioneer-release-date

Twój duchowy przewodnik: James Harden

james-harden-rockets-051315-getty-ftr_12tpj9s0jk5p910a7u5cf945f7

Kim jesteś: Zdecydowanie przedkładasz atak nad obronę. Dysponujesz zarówno zabójczym rzutem za 3 pkt., jak i doskonałym atakiem po koźle (ale tylko na jedną stronę). Przeciwników doprowadzasz do szału, ciągle łapiąc ich na faule. Doskonale radzisz sobie w pick and rollu, pod warunkiem, że to Ty kończysz akcje. Od butów potrzebujesz mobilności i swobody ruchu. Nie lubisz się golić. Jesteś kreatywny i masz własny styl. Obracasz się wśród raperów i celebrytek.

Technologia na Twojej stopie:

  • rewolucyjna pianka Boost, zapewniająca najlepszą amortyzację na rynku
  • cholewka, wykonana częściowo ze skóry naturalnej, zapobiega nadmiernemu przemieszczaniu stopy
  • klasyczny system sznurowania gwarantujący wytrzymałość

Kiedy: 03.12.16

But: Adidas D Rose 7

rose-7

Twój duchowy przewodnik: Derrick Rose

rose

Kim jesteś: Jesteś zawodnikiem po przejściach. Byłeś kiedyś gwiazdą ligi amatorskiej, ale kontuzje stanęły na Twojej drodze. Chcesz udowodnić, że w dalszym ciągu potrafisz stanąć w szranki z najlepszymi. Nie potrafisz za bardzo rzucać, za to Twoje wjazdy pod kosz sieją popłoch w szeregach nieprzyjaciela. Prywatnie jesteś cichy i spokojny, ale masz słabość do kobiet, co czasem pakuje Cię w tarapaty. Twój but powinien zapewniać dobrą stabilizację, amortyzację i ochronę- koniec z kontuzjami!

Technologia na Twojej stopie:

  • niezawodna pianka Boost o rekordowej grubości
  • podeszwa zapewniająca doskonałą przyczepność
  • wysoka cholewka z neoprenowym kołnierzem, dająca stabilizację

Kiedy: już

But: Under Armour Curry 3

under-armour-curry-3-dub-nation

Twój duchowy przewodnik: Stephen Curry

stephen-curry-golden-state-warriors-vresize-1200-675-high-20

Kim jesteś: Koledzy nie chcą już z Tobą grać, bo ciągle stoisz na środku boiska i trafiasz za 3. Poruszasz się z gracją baletnicy, ale brakuje Ci siły fizycznej. Jesteś fantastyczny w sezonie zasadniczym, ale na finał może nie starczyć Ci pary. Masz dar przekonywania- potrafisz namówić odwiecznego rywala do przejścia do Twojej drużyny. Czarujesz chłopięcym uśmiechem, a rodzina jest dla Ciebie zawsze na pierwszym miejscu. Potrzebujesz lekkiego buta, dającego wsparcie Twoim delikatnym kostkom.

Technologia na Twojej stopie:

  • pianka Charged, zapewniająca amortyzację
  • cholewka wykonana z materiału Anafoam, gwarantująca idealne dopasowanie do stopy
  • boczny panel z włókna węglowego dla lepszej stabilizacji bocznej

Kiedy: już

Zarówno D Rose 7, jak i Curry 3 znajdziecie w Sklepie Koszykarza.

Jeśli mieliście już okazję przetestować któryś z powyższych modeli, dajcie znać w komentarzach.

Pick & Roll- broń ostateczna

Pick & roll to jedno z najstarszych zagrań w historii koszykówki. Choć trudno doszukać się dokładnej daty jego wprowadzenia, źródła podają, że zostało wymyślone w latach 20-tych minionego stulecia. Pomimo prawie 100 lat na karku, pick & roll w dalszym ciągu króluje na koszykarskich boiskach- od lig amatorskich po NBA.

Co sprawia, że pick & roll jest tak skuteczną zagrywką? Jak wykonać go poprawnie?

Technika

Pick & roll (zwany również screen & rollem) zaczyna się w sytuacji, kiedy zawodnik drużyny atakującej posiada piłkę oraz możliwość kozłowania. Drugi zawodnik drużyny atakującej (najczęściej podkoszowy) stawia zasłonę (pick), aby uwolnić gracza z piłką od obrońcy. Gracz z piłką wykorzystuje zasłonę i rusza w kierunku kosza. Ostatnim etapem jest ścięcie gracza stawiającego zasłonę w kierunku kosza (roll). Jeśli zawodnik stawiający zasłonę jest na dogodnej pozycji, otrzymuje piłkę i kończy akcję rzutem.

Diagram prawidłowo wykonanego pick & rolla wygląda następująco:

2016-10-08_1449

  1. Zawodnik B stawia zasłonę zawodnikowi A
  2. Zawodnik B ścina (rolluje) w kierunku kosza
  3. Zawodnik A podaje piłkę zawodnikowi B, który kończy akcję rzutem

Klucz do sukcesu

Poprawnie wykonany pick & roll wymaga współpracy i dobrego zrozumienia zawodników biorących udział w akcji. Duety takie, jak John Stockton i Karl Malone, czy Steve Nash i Amar’e Stoudemire, zrobiły z tego zagrania formę sztuki, a ich drużyny- podstawową broń ofensywną. Żeby skutecznie wykonywać pick & roll, należy się stosować do kilku prostych wskazówek:

Zawodnik z piłką

  • przyjmij pozycję potrójnego ataku– ugięte kolana, napięte pośladki, zachowana równowaga; musisz być gotowy żeby szybko wystrzelić w kierunku kosza w razie potrzeby
  • poczekaj na zasłonę! wielu zawodników, widząc zbliżającego się kolegę, zbyt szybko rozpoczyna minięcie; to ułatwia zadanie obrońcy i naraża na przewinienie ruchomej zasłony; poczekaj aż zasłaniający przyjmie pozycję i dopiero atakuj
  • markuj ruch w drugą stronę– sugestywny zwód w przeciwną stronę przed wykonaniem właściwego ruchu, pozwoli Ci ‘nadziać’ obrońcę na zasłonę; to zwiększy siłę zderzenia i tym samym skuteczność ‘picka’
  • patrz i reaguj– wykonując pick & roll, nie zakładaj, że akcja przebiegnie wg. założonego scenariusza; obrońcy mogą zachować się w różny sposób i musisz być na to gotowy; nie próbuj podawać na siłę jeśli nie ma do tego sprzyjających warunków

Zawodnik stawiający zasłonę

  • komunikacja– daj znać koledze, że będziesz stawiał zasłonę; najlepszym rozwiązaniem jest nawiązanie kontaktu wzrokowego i lekkie skinienie głową; zbyt wyraźny gest sprawi, że podkoszowy obrońca zorientuje się w naszych zamiarach i ostrzeże kolegę z obwodu
  • gazu!– zasłona powinna być postawiona szybko, tak żeby obrona nie zdążyła się zorientować co się dzieje; innymi słowy, sprint zamiast truchtu
  • stój spokojnie– kiedy już postawisz zasłonę, nie wykonuj niepotrzebnych ruchów biodrami ani barkami; w przeciwnym razie sędzia może odgwizdać faul w ataku
  • zwiększ powierzchnię– jako zawodnik stawiający zasłonę, powinieneś być trudny do ominięcia; ugnij kolana i rozstaw szeroko nogi; wystaw łokcie na boki, chroniąc jednocześnie klatkę piersiową przed uderzeniem
  • oczy na piłce– rolluj tak, żeby nie stracić piłki z pola widzenia; w praktyce oznacza to obrót na tylnej nodze, frontem do kolegi z piłką

Pick & roll to poważne wyzwanie dla obrony, ponieważ nie ma jednego sposobu na jego zatrzymanie. Niezależnie od tego jak zareagują obrońcy, nigdy nie odbiorą wszystkich opcji drużynie atakującej.

Jeśli obrońca podkoszowy nie zdecyduje się podążyć za graczem stawiającym zasłonę, naraża się na rzut z półdystansu wykonany przez uwolnionego zawodnika z piłką. Alternatywnym rozwiązaniem jest w tej sytuacji ‘pick & pop’, w którym zawodnik stawiający zasłonę, odbija na wolne pole, po czym oddaje rzut z dystansu bądź półdystansu. Ta opcja jest szczególnie popularna ostatnio, w dobie ‘stretch fours’, czyli silnych skrzydłowych, potrafiących przymierzyć za 3.

Na poniższym filmie możecie zobaczyć jak działanie pick & rolla wyjaśnia legendarny trener Boston Celtics, Red Auerbach. Pomaga mu w tym gwiazdor drużyny, Larry Bird. Zwróćcie uwagę, jak wiele możliwości wykończenia akcji pojawia się w tym krótkim nagraniu.

Kolejny film przedstawia geniusza pick & rolla, Steve’a Nasha w akcji. Jest dość długi, ale warto go obejrzeć, ponieważ prezentuje mnogość możliwości, które rodzą się w wyniku tego prostego zagrania.

Reasumując, jeśli nie wprowadziliście jeszcze pick & rolla do swojego ofensywnego portfolio, powinniście zrobić to czym prędzej. To zagranie, które przyprawi Waszych przeciwników o ból głowy i doprowadzi do niejednej, doskonałej sytuacji rzutowej.

Na zakończenie, zobaczcie jeszcze najsłynniejszy pick&rollowy duet wszech czasów- John Stockton i Karl Malone.

Olek Czyż- cel: NBA

olek-czyz%cc%87-sportstacja

Olek Czyż (na środku) wraz z autorem (koszulka Cavaliers) oraz drużyną GetResponse Monsters

Podczas treningu drużyny GetResponse Monsters, miałem okazję poznać reprezentanta Polski oraz zawodnika włoskiego klubu JuveCaserta, Olka Czyża. Olek był na tyle uprzejmy żeby zrobić z nami rozgrzewkę, a następnie poprowadził trening gry pod koszem.

Jaki jest Olek? Przede wszystkim skromny i bardzo normalny. Rozmawiając z nim, nie miałem poczucia obcowania z gwiazdą koszykówki i zawodnikiem, który walczył na parkietach NBA. Olek trenował z nami jakby był członkiem zespołu i chętnie dzielił się swoją koszykarską wiedzą.

Obserwowanie reprezentanta Polski w akcji było prawdziwą przyjemnością. Jego ruchy, jak przystało na zawodowca, były płynne i pełne gracji. Nie zabrakło też kilku efektownych wsadów, którymi Olek wsławił się podczas swojej profesjonalnej kariery.

Korzystając z okazji, zadałem również Olkowi kilka pytań, związanych, jakżeby inaczej z koszykówką:

I Got Game: Sportowcy często podkreślają przewagę ciężkiej pracy nad talentem. Które z koszykarskich umiejętności przychodziły Ci naturalnie, a nad którymi musiałeś solidnie pracować?

Olek Czyż: Nie da się nauczyć takich rzeczy, jak wzrost czy budowa ciała. Uważam, że ważną cechą jest odpowiednie podejście i poświęcenie. Praca nad elementami koszykarskimi i nauka gry  oraz “koszykarskie IQ” to elementy ktore przychodzą z czasem i doświadczeniem.

I Got Game: Kto i dlaczego był Twoim koszykarskim idolem kiedy dorastałeś?

Olek Czyż: Moją największą inspiracją był Vince Carter. Podziwiam go za to, z jaką łatwością pakował piłkę do kosza, ale również za podejście do gry. Inspirujący byli dla mnie również Tim Duncan, Shaq, Iverson, Tracy McGrady, Jordan oraz wielu innych, ale Carter był na innym poziomie i chciałem być taki jak on i tak samo latać nad koszami. 

I Got Game: Jaką radę dałbyś młodym koszykarkom i koszykarzom, którzy marzą o zawodowej karierze?

Olek Czyż: Trzeba być w tym wytrwałym i naprawdę lubić to, co się robi. Ja poświęciłem swój cały wolny czas na kosza kiedy bylem młodszy. Starałem się również uczyć gry od starszych kolegów, a także słuchałem wszelkich wskazówek od trenerów. Trzeba być o krok do przodu od swoich rówieśników i starać się to utrzymać do końca kariery koszykarskiej.

I Got Game: Spędziłeś wiele lat w USA. Jakie są główne różnice pomiędzy amerykańską i europejską koszykówką?

Olek Czyż: W Ameryce jest bardzo wielu tak zwanych “athletes”, czyli szybkich, zwinnych i skocznych graczy. W Europie jest wielu świetnych strzelców, czy też koszykarzy z umiejętnościami (“skilled”), związanych z panowaniem nad piłką, czy też czytaniem gry.

I Got Game: Jakie jest Twoje największe sportowe marzenie?

Olek Czyż: Każdy koszykarz marzy o NBA. Ja od małego chcę grac na jak najwyższym poziomie. Obecnie jestem zadowolony z gry we Włoszech, bo to też jest silną liga i za razem mogę tutaj pokazać swoje umiejętności. To tak naprawdę sprawia mi obecnie radość.

Olek zadebiutuje w barwach JuveCaserta już w niedzielę, 2 października. Jego zespół zmierzy się z drużyną Reggio Emilia. Oczywiście trzymam kciuki za udany mecz! Więcej informacji o rozgrywkach Serie A możecie znaleźć na oficjalnej stronie ligi. Zapraszam również do odwiedzenia profilu Olka na Facebooku oraz oczywiście do polubienia strony I Got Game.